piątek, 30 maja 2014

postarzanie

Tym razem zamiast makijażu pokażę Wam jedną z charakteryzacji, a konkretnie postarzanie. Nie jest to przydatne do codziennego makijażu ;) Jednak wydaje mi się być ciekawym elementem uzupełniającym wiedzę na temat filmu czy teatru. To co oglądamy na ekranie w kinie czy na scenie teatralnej wcześniej ktoś musiał stworzyć. Każdą postać i scenografię od podstaw przygotowują charakteryzatorzy oraz modelatorzy. 


Czym jest charakteryzacja?

To nadawanie twarzy i sylwetce aktora cech wieku oraz szczególnych cech zewnętrznych odtwarzanej postaci. Aktor przy pomocy charakteryzatora, korzystając z różnego rodzaju szminek, pudrów, peruk, łysin, masek, odlewów, kostiumów, sztucznego zarostu czy nosa, zmienia swój wygląd.






Moją modelką do postarzania była Kamila. Młoda dziewczyna pełna pozytywnej energii :) To na niej pokażę Wam krok po kroku jak ten proces powstaje od początku do końca.



Na początku jak przy wykonywaniu każdego makijażu nakładamy na całą twarz podkład, lecz w tym przypadku musi być on w odrobinę ciemniejszym kolorze.


Ciemniejszym podkładem lub brązerem dobrze wtapiając bez śladu granic malujemy skronie oraz tworzymy zapadnięte policzki.


 Tym samym ciemnym brązowym odcieniem zaznaczamy nasadę nosa i również dobrze rozcieramy granice.





 Teraz jasnym podkładem lub rozświetlaczem malujemy kości policzkowe oraz guzy czołowe i brwiowe. Wszystko ładnie rozcieramy.


Aby nadać efekt zmęczonych oczu malujemy je w wewnętrznym kąciku brązowym podkładem lub brązerem. Dodajemy delikatne worki pod oczami, przy kąciku wewnętrznym jak i zewnętrznym malujemy ciemniej, a środek zaznaczamy na jasno. Wszystko w półkolistym kształcie.



Każdy starszy człowiek posiada niestety zmarszczki, więc i my musimy je stworzyć. Aby było łatwiej marszczymy czoło oraz nos i ciemnym kolorem zaznaczamy gdzie robią się zmarszczki. Oczywiście musimy następnie rozmyć delikatnie granice namalowanych linii.



Malujemy bruzdy przy nasadzie nosa używając ciemnego koloru tam gdzie ma być wgłębienie i jasnego na policzku gdzie powinno być wypukłe.


Od dołu twarzy tworzymy lekko obwisły policzek stosując tą samą technikę co przed chwilą (ciemne - zapadnięte, jasne - wypukłe). W ten sposób tworzymy iluzję luźnej, lekko zwisającej skóry.


Jedne z pierwszych zmarszczek jakie pojawiają się u człowieka to te przy oczach. Jest ich dość sporo i są bardzo drobne, dlatego należy użyć bardzo cieniutkiego pędzelka. Oczywiście używamy ciemnego jak i jasnego koloru tworząc "zebrę". Nie mogą być to zwykłe linie, musimy je bardzo delikatnie rozmyć.



Ważnym elementem są też usta. Aby odpowiednio zaznaczyć zmarszczki, usta należy ułożyć w "dziubek", a następnie ciemnym kolorem pomalować bruzdy. 


Nie możemy zapominać, iż charakteryzacja to nie jest tylko malowanie twarzy. Malujemy wszystko co jest widoczne, wszystko co nie przykrywa ubranie. Dlatego malujemy również szyję, na której również pojawiają się oznaki starości.


Przeważnie starszy człowiek nie dba już o swoje brwi, a ich kolor powoli zmienia się w siwy. Musimy zatem pomalować je i "poczochrać". 


Ludzie posiadają również różnego rodzaju znamiona. Ja stworzyłam niezbyt urodziwy i znienawidzony przez wszystkich pieprzyk oczywiście z włosami. 




Zamiast takiego pieprzyka można zrobić różnego rodzaju plamy chorobowe, pękające czerwone naczynka czy prześwitujące przez skórę żyły.


Poniżej przedstawiam Wam kilka prac wykonanych w szkole prze zemnie oraz moje koleżanki Kamilę, Martę i Różę. 





7 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowite! Nie sądziłam, że można tak realistycznie kogoś "postarzyć" :) gratuluję talentu.

    OdpowiedzUsuń
  3. dzięki pani pomocy może uda mi sie postarzeć na bal przebierańców :D ciekawe czy poznają mnie hahahaha

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie zrobiłam pierwszą charakteryzację w swoim życiu - starszą panią według Twoich instrukcji. Wyszła idealnie. Dziękuję za post :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeśli chodzi o charakteryzację to jestem pełna podziwu jak Tobie to wychodzi. Ja osobiście najchętniej robię makijaże więc nie wiem czy bym sobie poradziła z charakteryzacją. Często zaglądam do https://thebeauty-runway.com/ aby mieć nowe natchnienie do robienia makijaży :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny pomysł z tym pokazaniem strzałką na zdjęciu dokładnego miejsca gdzie użyć koloru. Będę próbować postarzyć swoją twarz do przedstawienia dla dzieci ;-)

    OdpowiedzUsuń